Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie
Szkoła Podstawowa nr 6 powstała w 1934 roku jako szkoła bliźniacza nr 29 z podziału szkoły nr 21, mieszczącej się przy alei Długosza. Władze szkolne starały się pozyskać plac pod budowę własnego gmachu w centrum właściwego rejonu. Udało się to dopiero po wojnie. Pierwsze fundamenty położono w listopadzie 1957 roku przy ulicy Czwartaków, gdzie szkoła mieści się do dziś.
– Jesteśmy małą szkołą w zagłębiu Wieniawy, ale ten skromny budynek „Szóstki” pozwala nam paradoksalnie być bliżej siebie, budować wspólnotę na miarę takich głębszych relacji, autentycznych postaw. W te wartości wyposażamy dziecko na całe życie, wkładając mu je do życiowego plecaka – mówi dyrektorka placówki Danuta Nowakowska-Bartłomiejczyk. – Podejmujemy wyzwania, także te, które są związane ze specjalnymi potrzebami dzieci, bo takich dzieci mamy dużo. Zdaliśmy egzamin, np. włączając dzieci z Ukrainy we wspólnotę naszej szkoły. Mamy ich obecnie 68, to jest duża grupa – podkreśla dyrektorka.
Szkoła chwali się tradycją, a także współpracami m.in. z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej, który znajduje się tuż po sąsiedzku. Uczniowie „Szóstki” są również laureatami konkursów przedmiotowych. Swoje talenty mogą rozwijać m.in. w chórze „Kasjopea”, który działa tu od wielu lat.
– Tworzymy szkołę przede wszystkim inkluzyjną, która widzi w oczach każdego dziecka jego potencjał, jego potrzeby – zauważa Nowakowska-Bartłomiejczyk.
Przez lata placówka dorobiła się również pokaźnego grona absolwentów, którzy zrzeszeni są w Stowarzyszeniu Absolwentów i Sympatyków SP 6. To właśnie oni, a także emerytowani pracownicy, goście i przede wszystkim obecni uczniowie uczestniczyli w obchodach jubileuszu. Uroczysta gala był zwieńczeniem trwającego przez cały tydzień świętowania. Z tej okazji „Szóstka” przygotowała również autorskie widowisko.